Jeżeli masz pytania, zadzwoń: 728-310-614

Światło w drodze do zdrowia - O nas

 


 

Jesień to czas, kiedy infekcje szczególnie dają się we znaki, dlatego tym bardziej warto zadbać o podnoszenie odporności. Odpowiednie ubieranie się, ruch na świeżym powietrzu, odpowiednia – zdrowa dieta, to podstawa. Nie tylko po to, aby jak najlepiej wzmocnić organizm przed atakiem grypy czy koronawirusa Covid_19 w okresie jesiennym, lecz również przez cały rok.

O tym, jak ważne jest zdrowe odżywianie i zdrowy styl życia, wie bardzo dobrze Elżbieta Król-Cebulska, która stoi na czele Fundacji „Lumen”. Od śmierci – jak mówi – uratowały ją… produkty z orkiszu św. Hildegardy. Dziś z wdzięczności Panu Bogu prowadzi sklep ze zdrową żywnością i zachęca wszystkich do zdrowego odżywiania.


Pani Elżbieta zawsze miała kłopoty ze zdrowiem, ale ponad trzy lata temu mocno zaczęła chorować i wiele czasu spędziła w szpitalach. Miała kłopoty z sercem, a następnie zapalenie krążka międzykręgowego. Pół roku przeleżała w łóżku. Podawano jej mnóstwo lekarstw przeciwbólowych, antybiotyków i innych leków. Jej organizm był tak wycieńczony, że nie przyjmował już żadnego pokarmu.

W poczuciu bezradności skontaktowała się ze swoją dietetyczką, Agnieszką Kawik, która poleciła jej produkty z orkiszu św. Hildegardy. Zaczęła od grysiku i chleba upieczonego z mąki orkiszowej – to były pierwsze i jedyne wtedy spożywane przez nią pokarmy, po których nie wymiotowała.

Powoli, dzięki diecie św. Hildegardy, wróciła do pełni sił. – Do dziś pieczemy w domu chleb z niemodyfikowanego orkiszu św. Hildegardy, tyle że teraz już z nasionami słonecznika, sezamu, siemienia, dyni. Jest bardzo smaczny i bardzo zdrowy – mówi. To doświadczenie zaważyło na tym, że zgodziła się na założenie sklepu z produktami św. Hildegardy, chociaż z ekonomicznego punktu widzenia nie wydawało się jej to wtedy dobrym pomysłem.

Ale jak podkreśla, cytując za św. Ireneuszem z Lyonu: „Chwałą Boga jest żyjący człowiek”, dlatego warto walczyć o człowieka, o jego zdrowie, aby był szczęśliwy i wielbił Boga. – Niebo porównywane jest do wiecznej uczty, a w drodze do niego, w naszej ziemskiej wędrówce, jesteśmy umacniani Eucharystią, która także jest ucztą. Przyjmowanie pokarmu jest jedną z najważniejszych czynności życiowych. Bez pokarmu umieramy.

Gdy jemy pokarm, który nie jest zdrowy, chorujemy. Człowiek jest istotą cielesno-duchową, nasza kondycja fizyczna odbija się na naszym stanie ducha. Nie bez powodu funkcjonuje powiedzenie: w zdrowym ciele zdrowy duch. Jesteśmy tym, co jemy – zauważa p. Elżbieta, zapewniając że warto zwracać uwagę na pożywienie, które spożywamy i troszczyć się o to, by było jak najlepszej jakości.


Na odporność

Nie tak dawno panią Elżbietę bolało kolano. Trwało to ponad pół roku. Poszła do lekarza, zrobiono jej badania, skierowano na fizjoterapię. Pomogło na chwilę, ale ból powrócił. – Zrezygnowana zaczęłam zażywać konkretne produkty, które mamy w sklepie. I co prawda dopiero po trzech miesiącach, ale ból się skończył i nie powraca. Zdrowe produkty działają powoli, ale skutecznie. Zażywam również produkty wzmacniające odporność i infekcje mnie omijają. Jeśli sobie odpuszczę, to zaraz coś złapię. Po swoim przykładzie widzę, że lepiej np. używać acerolę – sproszkowaną wiśnię japońską, która ma bardzo dużo witaminy C lepiej wchłaniającej się do organizmu od sztucznie syntetyzowanej witaminy C – zapewnia. 

Ceni sobie bardzo mieszanki ziołowe w oparciu o receptury zakonne. – To wynika nie tylko z przekonań religijnych, ale moim zdaniem są to produkty wysoce skuteczne i mogą być świetną pomocą w drodze do zdrowia, zwłaszcza teraz, w okresie jesienno-zimowym, kiedy łatwiej o infekcję. Zakony mają długą tradycję w dobieraniu składu ziół, przygotowywaniu odpowiednich mieszanek, inaczej uprawiają zioła i inny jest też proces produkcji preparatów, który sprawia, że zioła nie tracą swojej skuteczności.

Balsam Jerozolimski Bonifratrów na gardło, dostępny także w postaci syropu, bije na głowę wszystkie inne pastylki do ssania. Herbatki ziołowe od franciszkanów na różne dolegliwości również są bardzo skuteczne. Używam herbatek ziołowych z Herbarium św. Franciszka i naprawdę jestem zadziwiona ich skutecznością – zapewnia.  Na okres zachorowań poleca również miód Manuka, uważany za najzdrowszy miód na świecie, wytwarzany przez pszczoły zbierające nektar z krzewów manuka w Nowej Zelandii. – Zawiera on specjalne substancje lecznicze zwane MGO. Gdy są one w stężeniu ponad 400 jednostek, to wykazują bardzo mocne działanie lecznicze. Miód Manuka wzmacnia odporność, pomaga w infekcjach, także skórnych, walczy z bakteriami, chroni cały przewód pokarmowy – podkreśla pani Elżbieta.

Dodaje, że franciszkanie opracowali również specjalne syropy dla osób chorych na boreliozę i koinfekcje odkleszczowe, zawierające kompozycję płynnych wyciągów ziół i olejków, które wzmacniają układ odpornościowy i hamują aktywność drobnoustrojów u chorych na boreliozę. Mogą stanowić alternatywę dla przyjmowania antybiotyków, które wyniszczają naturalną florę bakteryjną w jelitach. 

 

Lumen, czyli światło.

Elżbieta Król-Cebulska wraz z grupą osób współtworzy Fundację Lumen, założoną przy akceptacji pierwszego biskupa bielsko-żywieckiego Tadeusza Rakoczego. W ramach Fundacji prowadzą różne działalności, między innymi ogólnopolską Telewizję Lumen, która poprzez swoje programy tworzy pozytywny obraz Kościoła, pokazuje żywy Kościół, wspólnoty, ludzi, którzy żyją Bogiem, a także służy dziełu ewangelizacji.

Wszystkie nagrane programy można obejrzeć na lumentv.pl oraz na Youtubie na kanale Telewizji Lumen. – W czasie epidemii nasze programy z dziećmi i płyty „Katecheza w kadrze” były wykorzystywane do zdalnych katechez nie tylko w Polsce, ale też w Anglii i na Ukrainie – podkreśla Elżbieta Król-Cebulska.

W ramach Fundacji odbywały się również spotkania i konsultacje z dietetyczką, Agnieszką Kawik, która często zalecała produkty diety św. Hildegardy. Gdy pani Elżbieta zaczynała je stosować i odzyskiwała stopniowo zdrowie, wtedy były one trudno dostępne na rynku. To głównie za namową dietetyczki zdecydowała, że w ramach działalności Fundacji Lumen otworzy sklep, gdzie te produkty będą łatwo dostępne, by tak, jak i jej, pomogły ratować zdrowie i życie innym ludziom. 

Dziś sklep Lumen z ekologicznymi zdrowymi produktami działa w Bielsku-Białej przy ul. Żywieckiej 132 oraz w internecie: www.SklepLumen.pl. Można tam nie tylko zaopatrzyć się w ekologiczne mąki orkiszowe, kasze czy mieszanki ziołowe wg receptur zakonnych franciszkańskich i bonifraterskich, ale również nabyć książki, zwłaszcza św. Hildegardy, która dużo pisała na temat właściwości leczniczych orkiszu i wszystkich produktów, które polecała.

Można też poprosić o poradę sprzedawczynię. Ponadto asortyment sklepu polecają i zaopatrują się w nim dietetycy – wspomniana już Agnieszka Kawik oraz sympatyzujący z Fundacją Lumen Marek Zaremba, autor książki o medycynie naturalnej św. Hildegardy, i jego małżonka. Samo słowo „lumen” oznacza światło. – Św. Hildegarda i odkrywane tradycje zakonne można powiedzieć rzucają nowe światło, nowe spojrzenie na sprawę żywienia i leczenia naszego organizmu. Jak się okazuje samo odżywianie się zdrowymi produktami, wspomagane ziołami i czasami suplementami może nam bardzo pomóc w utrzymaniu zdrowia, a także wspomóc leczenie, gdy jesteśmy już chorzy – mówi E. Król-Cebulska.

Zależy jej, żeby jak najwięcej ludzi było zdrowych, bądź wróciło do zdrowia i mogło chwalić zdrowym ciałem i duszą Pana, dlatego założyli profil facebookowy sklepu Lumen oraz specjalnego bloga, gdzie będą chcieli zamieszczać więcej informacji o właściwościach zdrowotnych orkiszu, różnych ziół i innych produktów, przepisy kulinarne oraz porady.

Monika Jaworska